niedziela, 12 czerwca 2011

Już tydzień różu w Polsce... Jak z cenami ?

Dzisiaj minął tydzień od drugiego międzynarodowego re-brandingu w Polskich sieciach komórkowych, w którym to najbardziej rozpoznawalna marka telekomunikacyjna w Polsce ERA zmieniła się na bardziej prestiżowe lub jak kto woli lansiarskie T-MOBILE.  Ale czy dla zwykłego klienta , który chciałby przejść do t-mobile jako nowy klient coś się zmieniło ??


Ostatnia Taryfa ery vs taryfa T-mobile Pl


Dla zwykłego Kowalskiego, który nie dzwoni za granicę zmieniło się na niewiele. W abonamentach za 25 i 45 zł nic się nie zmieniło, bo po prostu promocja dwa racy więcej została domyślnie włączona a sieć rodzinna i paczka 100mb jak była tak jest płatna, a po 3 miesiącach nielimitowanych rozmów, wątpię by ktoś to za 49zł przedłużał, a więc zostaje 21 miesięcy męki i gehenny. Gorzej w wyższych abonamentach. 
Najkorzystniejszy abonament za 69zł został okrojony o 60min i paczkę 100 mb za darmo w imię 6 miesięcy nielimitowanych rozmów.  Abonament za 99zł został okrojony odpowiednio o 100minut i 200 mb danych.
Najgorszy abonament za 149zł został wykastrowany z 80 minut i 1,7gb danych, lecz w zamian dostajemy wreszcie nielimitowane rozmowy do t-mobile w Polsce i na świecie.
Abonament za 199zł ma 1000minut i 2 gb danych , czyli jakby ktoś chciał wziąć abonament z pakietem 2gb to musi dopłacić 50zł na starcie. 
Podsumowując
Nowe taryfy t-mobile dla zwykłych szarych ludzi nie wprowadziły niczego nowego, bo raczej nikt z abonamentem 25-45zł nie będzie płacił 49zł ( więcej niż sam abonament!!!) za nielimitowane rozmowy z całym t-mobile na świecie(cały świat, ahhh, kwestie tą poruszę w następnym poście). Gorzej dla tych co płacili więcej, tutaj wyraźnie widać gorszą ofertę, za te same pieniądze. Przynajmniej prezes T-mobile nie kłamał, mówiąc, że pomimo 100 mln złotych na re-branding, chce uzyskać te same przychody co w zeszłym roku, a wiadomo NIE MA NIC ZA DARMO...
Tym uniwersalnym powiedzeniem kończę tą wypowiedź.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz